Przedstawiam niektóre próby i efekty działania soku z buraków z dodatkami:
próba I
Ostatnio próbowałem do soku dodać marchew (spisała się, ale zalecam podwojenie ilości soli dla lepszego smaku)
rezultat: sok wyszedł bardzo dobry
próba II
Dodałem dzisiaj kolejne warzywo - rzepa
rezultat: w drugim dniu zaczął śmierdzieć kiszonką, na trzeci dzień przy przecedzaniu dom śmierdział jak w oborze (niestety) ale za to jaki smak i 'siła' jak dla mnie sok wyszedł wyśmienity a wręcz genialny. POLECAM
próba III
Na zimę zwiększyłem ilość cebuli do 5 średnich cebul i 1, 5 całego czosnku (około 10-12 ząbków)
rezultat: bardzo silny i dłużej można go trzymać w lodówce nawet do 10 dni bez utraty smaku (uwaga nie trzymaj soku w dużej ilości poza lodówką bo wtedy szybciej się psuje)
Dlaczego zwiększyłem ilość cebuli i czosnku?
- Zimą częściej można zachorować warto zwiększać odporność.
próba IV
Zwiększyłem ilość cebul ale nie miałem chleba razowego pod ręką dlatego go nie dałem.
rezultat po 3 dniach (72h): sok wyszedł lekko zmieniony pod względem smaku, więcej czuć warzyw niż kiszenia. Wyczuć można każde warzywo z osobna, czy właściwości się zmieniły? ciekawe pytanie. Kolejny raz robiłem z chlebem razowym, lepiej nie zmieniać receptury ale w ostateczności lepiej mieć sok niż nie pić go :)